5 typów klientek perfumerii
1. Próbkowiczka
Próbkowiczka to kobieta, która prawie nigdy niczego nie kupuje. Uwielbia za to zbierać próbki. I to nie byle jakie - wyłącznie te najdroższych marek.
Klientka tego typu ma opracowaną całą strategię działania, której podstawą jest nienaganny wygląd. Fryzura, makijaż, futro, biżuteria, droga torebka – to atrybuty próbkowiczki. Wszystko to sprawia, że wygląda jak milion dolarów i – co za tym idzie – sprawia wrażenie osoby zamożnej, którą stać na kupno drogich kosmetyków. Jako że jest świadoma tego, że konsultantki często oceniają klientki po wyglądzie, z premedytacją wykorzystuje to na swoją korzyść.
Przeważnie jest bardzo miła. Wie, że od tego często zależy, czy i jak dużą dostanie próbkę. Zna nazwy wszystkich najdroższych marek kosmetyów i ich najbardziej ekskluzywne produkty – to właśnie one są jej głównym celem. Zazwyczaj urządza sobie tournee po kilku perfumeriach, prosząc o próbkę jednego – tego samego - kremu. W rezultacie w jeden dzień potrafi uzbierać cały produkt nic za niego nie płacąc.
2. Wampir energetyczny
Wampiry energetyczne to bardzo uciążliwe klientki. Przychodzą do perfumerii regularnie i spędzają w niej dużo czasu. Bardzo lubią oglądać i „zwiedzać“. I bardzo dużo mówią, często zwierzając się ze swoich problemów osobistych. Trzeba im poświęcać mnóstwo czasu, a i tak nie ma się gwarancji, że taka klientka coś kupi. Potrafi bowiem po godzinie wyjść z perfumerii z niczym. A Ty się czujesz, jakby przejechał po Tobie walec.
Wampiry energetyczne są najczęściej bardzo niezdecydowane i ciągle trzeba je utwierdzać w przekonaniu, że coś jest dla nich dobre (lub nie).
Jak wiecie – bardzo nie tubię takich kobiet. Prywatnie trzymam się od nich z daleka. W pracy musiałam je jednak tolerować. Mało tego: wśród moich stałych klientek było co najmniej kilka wampirzyc. Takich, od których uciekały wszystkie moje koleżanki (bo nie mogły wytrzymać z nimi nerwowo). Wielokrotnie powtarzały mi, że są pełne podziwu dla mojej cierpliwości. Ot – taki paradoks ;-)
3. Konkretna
Typ konkretny to kobieta zdecydowana, która doskonale wie, czego chce. Szybko podejmuje decyzje, jest asertywna i rzadko kiedy korzysta z pomocy konsultantek. Z punktu widzenia sprzedawcy to klientka typu “easy money”. Do niczego nie trzeba jej namawiać ani przekonywać – bo wie, po co przychodzi. Rzadko nawiązuje stosunki przyjacielskie z konsultantkami, ale jeśli już to zrobi – jest fantastyczną i wierną klientką. Nie jest problematyczna, pod warunkiem, że nie będziemy jej usiłować niczego wciskać. Ten typ tego nie znosi. Docenia za to profesjonalizm.
Lubiłam takie klientki i czasem żałowałam, że nie można było z nimi nawiązać bliższej relacji.
4. Problematyczna
Bardzo szerokie pojęcie, obejmujące takie klientki jak: zrzędy, marudy, wybredne i wiecznie niedecydowane. A także klientki nieufne, często zmieniające zdanie lub niecierpliwe.
5. Przyjacielska
Mój ulubiony typ klientek - spełnionych zawodowo i życiowo. Ich cechy charakterystyczne to: otwartość i tendencja do nawiązywania stosunków przyjacielskich z konsultantkami.
Muszę przyznać, że byłam szczęśliwą „posiadaczką“ kilku takich klientek. Większość z nich była w wieku mojej mamy. Przynosiły mi prezenty, opowiadały, co u nich słychać. Dzwoniły i pytały, czy i kiedy będę w pracy. A kiedy z niej odchodziłam, przyszły, żeby się ze mną pożegnać. Od jednej dostałam kwiaty, od innej książkę o prowadzeniu biznesu ;-) Bardzo miło je wspominam.
Nie będzie dla Was chyba żadnym zaskoczeniem, jeśli powiem, że jestem typem klientki nr 3. Typowa ze mnie Zosia Samosia. Nie błądzę po perfumerii jak dziecko we mgle. I nie znoszę konsultantek podchodzących do mnie i oferujących mi pomoc. Jeśli czegoś potrzebuję – pytam. Ciężko ze mną nawiązać jakąkolwiek relację ;-)
Którym typem klientki jesteście Wy? Może znacie jeszcze jakieś inne typy prócz tych które wymieniłam?
PS Dajcie znać, czy chcielibyście, żebym zrobiła podobny wpis na temat typów klientów - facetów w perfumeriach.
Zachęcam również do obejrzenia filmu na temat 5 typów klientek perfumerii.