Jak znaleźć krem pod oczy?

Pierwsze i najważniejsza zasada w tym przypadku brzmi: kremów pod oczy NIE dobieramy do wieku (podobnie zresztą jak perfum), tylko do indywidualnych potrzeb naszej skóry. Założę się, że podobnie jak ja macie wśród swoich znajomych osoby wyglądające na kilka lat starsze, jak i te, które wyglądają na znacznie młodsze.

Ja, mimo swoich 28 lat nie mam praktycznie żadnych zmarszczek (czego jednak nie przypisywałabym działaniu kremów, a dobrym genom). “Konserwuję się” dość dobrze i nie starzeję zbyt szybko. W zasadzie mogłabym nie używać żadnego kremu przeciwzmarszczkowego, ale z uwagi na fakt, że chciałabym wyglądać jak najdłużej młodo (któż by nie chciał?), często używam kremów o tym właśnie działaniu. Nie po to, by walczyć ze zmarszczkami, które nie istnieją a po to, by odsunąć ich pojawienie się jak najdalej w czasie.

Jestem takim typem klientki, która często zmienia produkty. Nawet te ulubione. W tym zakresie niczym nie różnię się od większości Polek ;-) Nie uprawiam i nie toleruję natomiast zbieractwa. Uważam, że posiadanie kilkunastu kremów i naprzemienne ich używanie jest totalnie bez sensu i mija się z celem (nie mówiąc już o tym, że notoryczne zmienianie kremów pod oczy jest bardzo niewskazane). Swoją potrzebę zmian zaspokajam w inny sposób, a mianowicie: stosuję 2 kremy w tym samym czasie – jeden na dzień, drugi na wieczór (+ produkty uzupełniające typu serum czy maska). Staram się mieć również zawsze jakiś krem w zapasie.

Kremów pod oczy zaczęłam używać w wieku około 20 lat – w momencie, kiedy zaczęłam pracę w perfumerii Douglas. Łatwy dostęp do produktów wysokiej jakości sprawił, że ominął mnie etap testowania produktów tanich marek. Z uwagi na moje snobistyczne ciągotki, skupiam się głównie na testowaniu kremów marek luksusowych. Guerlain, YSL, Kanebo, Dior, Chanel, Lancome, StriVectin - czego to ja nie używałam? ;-) Poniższa lista zawiera 5 kremów pod oczy, które bardzo dobrze znam i które z czystym sumieniem mogłabym polecić niemal każdemu. Kremów, które posiadam lub posiadałam na własność i do których lubię wracać. Dzięki temu, że każdy z nich ma trochę inne działanie, znajdą tu coś dla siebie zarówno osoby bardzo młode jak i te, które borykają się już z problemem zmarszczek (czy - jak to zwykło się mówić w perfumeriach - linii mimicznych ;-)) Wszystkie kremy pod oczy, podobnie jak 5 najlepszych podkładów do cery mieszanej, to produkty marek z tzw. wyższej półki. 

5 najlepszych kremów pod oczy

1. La Prairie Anti-Aging Eye Cream SPF 15
2. La Mer The Eye Balm Intense
3. Méthode Jeanne Piaubert Irilys
4. Clinique All About Eyes
5. Estée Lauder Advanced Night Repair Eye Gel Synchronized Complex II 

1. La Prairie Anti-Aging Eye Cream SPF 15

Moim ukochanym kremem pod oczy marki La Prairie był zawsze Age Management Eye Repair. Po tym, jak został wycofany z oferty, przerzuciłam się na La Prairie Anti-Aging Eye Cream SPF 15 - o silnym działaniu nawilżającym i przeciwstarzeniowym. Działa ujędrniająco, a także minimalizuje cienie i opuchnięcia pod oczami. Posiada lekką, kremową konsystencję, która ładnie się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Z uwagi na fakt, że posiada filtr przeciwsłoneczny, powinno się go używać wyłącznie na dzień.

2. La Mer The Eye Balm Intense

Każdy, kto regularnie czyta mojego bloga ten wie, że uwielbiam La Mer. To jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych (obok La Prairie). Nie ma takiego produktu La Mer, którego nie mogłabym polecić (i mam nadzieję, że tak pozostanie). Nie inaczej jest w przypadku La Mer The Eye Balm Intense. To intensywnie nawilżający krem pod oczy idealny do stosowania na dzień. Posiada niezbyt gęstą konsysntencję, dzięki czemu szybko się wchłania. Polecam stosować go z La Mer The Eye Concentrate (na noc), który posiada gęstszą, kremowo-żelową konsystencję i intensywniejsze działanie regenerujące i przeciwzmarszczkowe. Razem tworzą one duet niemal idealny!

3. Méthode Jeanne Piaubert Irilys

Méthode Jeanne Piaubert Irilys to świetny produkt pod oczy o kremowo-żelowej konsystencji, mający za zadanie walczyć zarówno z oznakami starzenia się skóry jak i cieniami pod oczami. Szybko się wchłania, dobrze współgra z makijażem, a do tego bardzo ciekawie wygląda (spójrzcie tylko na tę zielono-białą spiralkę!). Polecany do stosowania zarówno w ciągu dnia jak i w nocy.

4. Clinique All About Eyes

Clinique All About Eyes to świetny krem pod oczy o działaniu nawilżającym do stosowania na dzień. Stosowany regularnie pomaga zwalczyć również cienie i opuchnięcia. Jego lekka, żelowo - kremowa konsystencja bardzo szybko się wchłania, zostawiając skórę pod oczami bardzo delikatną i przyjemną w dotyku. Krem stanowi idealną bazę pod makijaż. Jest bezzapachowy i nie podrażnia skóry wokół oczu. Bez obaw mogą go stosować osoby noszące szkła kontaktowe.

Nie mam do tego kremu w zasadzie żadnych zastrzeżeń. Pewnie dlatego wciąż do niego wracam*. Obecnie używam również serum pod oczy Clinique All About Eyes. Produkt ten posiada bardzo ciekawy aplikator w formie obrotowej, metalowej kulki, która daje uczucie chłodu i orzeźwienia a dodatkowo pozwala zrobić delikatny masaż okolic oczu. Serum ma żelową, rzadką i bardzo lekką konsystencję, przez co szybko się wchłania. Nie stosuję go jednak zgodnie z przeznaczeniem. Z uwagi na fakt, że serum jest bardzo wygodne w użyciu, nakładam je głównie na siłowni – po treningach ;)

*Poza żelową wersją All About Eyes używałam również wersji All About Eyes Rich, która jednak nie przypadła mi zbytnio do gustu.

5. Estée Lauder Advanced Night Repair Eye Gel Synchronized Complex II 

Estée Lauder Advanced Night Repair Eye Gel Synchronized Complex II to ulepszony następca kultowego Advanced Night Repair – regenerująco - przeciwzmarszczkowego kremu pod oczy przeznaczonego do używania na noc. I tak też go stosuję (najczęściej w parze z Clinique All About Eyes). Produkt posiada gęstą, kremowo-żelową konsystencję, pozostawiającą pod oczami silikonowy film. Poza minimalizowaniem linii mimicznych, działa również na cienie I opuchnięcia. Jest skuteczny i bardzo wydajny. Używanie go sprawia mi prawdziwą przyjemność.

Aktualnie przymierzam się do zakupu nowego kremu pod oczy. Z chęcią zaopatrzyłabym się np. w Dolce & Gabbana Ayrealux Eye Gel lub Givenchy Le Soin Noir Yeux z wyciągiem z czarnych alg. Choć przyznam, że z uwagi na fakt, że nie są to marki specjalizujące się w pielęgnacji, nie spodziewam się po nich zbyt wiele. W tym przypadku kierują mną głównie względy snobistyczno-estetyczne.

Jakie są Wasze ulubione kremy pod oczy? Może mogłybyście mi polecić jakiś ciekawy produkt? Dajcie znać!