Dlaczego drugi ragdoll?
Powód jest prosty - zakochałam się w tej rasie bez pamięci. Poza tym słyszałam, że ragdolle najlepiej czują się w towarzystwie przedstawicieli własnej rasy.
Cena
Ulissesa kupiłam w hodowli Charming Eyes - tej samej, w której urodził się Lord. Z uwagi na fakt, że był to już mój drugi kot kupowany w tej hodowli, zapłaciłam za niego 1700 zł - dokładnie tyle samo, co za Lorda (i tak - nadal uważam, że koty rasowe powinny kosztować co najmniej dwa razy więcej. Ale cóż zrobić - taki mamy rynek).
Dlaczego imię Ulisses?
Zgodnie z zasadą obowiązującą w hodowlach, każdy miot nazywa się kolejnymi literami alfabetu a kocięta z niego pochodzące otrzymują imiona rozpoczynające się od litery tego miotu. Mój kot pochodził z miotu na literę U. Jako że miałam możliwość wyboru imienia (zanim kot otrzymał rodowód), postanowiłam poprosić Was o pomoc. Spośród wszystkich Waszych propozycji najbardziej przypadło mi do gustu imię Ulisses*.
*Pisząc ten tekst uświadomiłam sobie, że jesteście ze mną niemal od samego początku mojej kociarskiej przygody. Począwszy od tekstu 5 najładniejszych kotów rasowych, w którym zastanawiałam się nad tym, jakiego kota wybrać, poprzez wpis na temat Lorda, a skończywszy na wyborze imienia dla Ulissesa. To naprawdę niesamowite!
Wiek i waga Ulissesa
Ulisses urodził się dokładnie pierwszego maja, w związku z czym dzisiaj ma niecałe 14 tygodni. Waży w tej chwili około 2 kg, czyli mniej niż Lord w jego wieku. Jest też od niego nieco mniejszy.
Umaszczenie
Ulisses ma umaszczenie typu mitted (białe skarpetki i broda) o kolorze seal (ciemny brąz). Jego oznaczenie fachowe to RAG n 04. Niezmiernie cieszy mnie fakt, że trafił mi się kociak z blazą (tak fachowo nazywa się ta biała plamka w kształcie klepsydry), w dodatku tak równą! To u ragdolli niezwykła rzadkość. Wystarczy wspomnieć, że w ciągu kilkunastu lat w hodowli Charming Eyes urodziły się tylko 3 takie koty!
Zachowanie i charakter
Ragdolle to niesamowicie spokojne i spolegliwe koty, które nie sprawiają praktycznie żadnych problemów. Z Ulissesem jest bardzo podobnie. Zaklimatyzował się bardzo szybko. Jest ruchliwy - jak każdy kociak w tym wieku, ciekawski i bardzo towarzyski. Na tym etapie nie mogę powiedzieć więcej, ponieważ jego charakter cały czas się kształtuje.
Ulisses vs Lord
Lord zachowuje się niestety jak Lord. Jest raczej wyniosły i zamknięty w sobie. Introwertyczny i stroniący od głaskania (kiedy zaczynam go głaskać, wstaje i odchodzi). Nie okazuje czułości (czego mi w nim bardzo brakuje). Mam nadzieję, że Ulisses będzie inny. Jest zdecydowanie bardziej czuły i towarzyski niż Lord. Lubi się przytulać i spać ze mną w łóżku. I bardzo dobrze - drugiego Króla Śniegu bym nie zniosła :P
Jedzenie
Podobnie jak poprzednio, również i tym razem otrzymałam wyprawkę dla kota. Znalazły się w niej m.in. mokra i sucha karma. Suchej Ulisses w ogóle nie je a mokrą już dawno zjadł. Aktualnie zajada się gotowanym kurczakiem i wołowiną. Je to mięso w ilościach niemal hurtowych.
Zabawki
Ulisses jest bezproblematyczny. Bawi się sam ze sobą, ewentualnie z ubraniami, kartkami itp. które znajdzie w mieszkaniu. Bawi się również z Lordziem, w związku z czym zabawki nie są mu zbytnio potrzebne do szczęścia.
Jak Wam się podoba Uli? Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie Ulissesa lub ragdolli, dajcie znać - chętnie Wam na nie odpowiem.
PS Nie planuję kupna trzeciego kota. Dwa mi w zupełności wystarczą. Cały czas myślę jednak o psie - pamiętacie wpis 5 najładniejszych psów rasowoch? Czas do niego wrócić ;-)