Włosy to świetny nośnik zapachów. Warto je perfumować m.in wtedy gdy:
- mamy problem z utrzymywaniem się zapachów na skórze (więcej na ten temat w artykule Jak przedłużyć trwałość perfum?)
- mamy ochotę użyć do pracy mocniejszych perfum
Używanie zbyt mocnych i ciężkich zapachów w pracy (zwłaszcza biurowej) jest niewskazane i traktowane jako faux pas. Jeśli jednak chcemy użyć mocniejszych perfum, zaaplikujmy je tylko na włosy. Będą wówczas wyczuwalne z mniejszej odległości i ze znacznie mniejszą intensywnością.
- wybieramy się na randkę
Perfumowanie włosów to świetna metoda wspomagająca uwodzenie. Mogą z niej korzystać zarówno mężczyźni jak i kobiety. Pięknie pachnące włosy dla kobiety będą sygnałem zadbanego mężczyzny a dla przyszłego partnera - świetnym afrodyzjakiem (zwłaszcza, jeśli nałożymy je nad karkiem).
Jak nakładać perfumy na włosy?
Istnieje co najmniej kilka sposobów na to, jak nakładać perfumy na włosy.
- Psikanie perfum w powietrze i wchodzenie w chmurę zapachu
Bardzo wygodna i często stosowana metoda. Umożliwia równomierne i bezproblemowe nałożenie perfum na włosy.
- Psikanie perfum bezpośrednio na włosy
Minusem tej metody jest nierównomierne rozkładanie się zapachu na włosach. Trzeba również pamiętać o tym, by psikać perfumy z określonej odległości - tak, by nie zrobić sobie na włosach mokrych i tłustych plam od olejków eterycznych plam (zwłaszcza jeśli nakładamy je na suche włosy).
- Perfumowanie szczotki do włosów
Metoda, którą odkryłam zupełnie niedawno a która bije na głowę wszystkie inne. Dlaczego? Ponieważ jest niesamowcie wygodna i funkcjonalna.
Jak nałożyć perfumy na włosy za pomocą szczotki?
To proste - wystarczy popsikać szczotkę pefumami z odległości co najmniej kilku centymetrów. Ile razy? 2-3 psiki w zupełności powinny wystarczyć. Do nakładania perfum na włosy świetnie nadają się:
- Tangle Teezer (genialna szczotka – polecam każdemu, niezależnie od długości, stanu i struktury włosów!)
- szczotka do modelowania włosów
- oraz grzebień*
*Przypuszczam, że w roli dyfuzora świetnie sprawdziłyby się również wałki do włosów, ale nie miałam okazji tego sprawdzić.
Najlepsze efekty daje nakładanie perfum za pomocą szczotki Tangle Teezer. Jej budowa sprawia, że w szybkim czasie możemy nałożyć perfumy na dużą część włosów. Dobrze w tej roli sprawdza się również szczotka do modelowania. Jednak z uwagi na fakt, że aplikacja zapachu za jej pomocą trwa o wiele dłużej, jest to metoda mniej praktyczna. Podobnie zresztą jak w przypadku grzebienia.
Z uwagi na fakt, że akcesoria do włosów przesiąkają zapachem perfum, odradzałabym spryskiwać nimi szczotki z naturalnego włosia. Jest to szczególnie istotne zwłaszcza w przypadku, kiedy zmieniamy zapachy. Poza tym mycie akcesoriów wykonanych z tworzywa sztucznego jest znacznie szybsze i wygodniejsze. W jaki sposób to robić? W ciągu ostatnich kilku dni testowałam różne metody usuwania zapachu ze szczotek, począwszy od mydła, przez szampony a skończywszy na płynie do mycia naczyń. Wszystkie okazały się nieskuteczne. Zbytnio się tym jednak nie przejęłam. Po umyciu zapach jest bowiem bardzo delikatny. Na tyle, że nie nadaje się do ponownego użycia na włosy. Jeśli jednak macie jakiś pomysł na to, w jaki sposób pozbyć się zapachu w 100%, dajcie znać!
W związku z aktualną porą roku wróciłam do moich ukochanych perfum - Dolce&Gabbana L’Imperatrice 3 (gorąco polecam!). To właśnie ten zapach można ostatnimi czasy wyczuć na moich włosach najczęściej.
Perfumy Dolce&Gabbana L'Imperatrice 3 stosuję głównie w połączeniu ze szczotką Tangle Teezer. Moim zdaniem tworzą one idealny duet :)
Wieczorową porą wybieram natomiast intensywniejsze zapachy, np. Lancome La Vie Est Belle czy Dior Miss Dior. Wam polecam robić to samo.
Lepiej nakładać perfumy na mokre czy na suche włosy?
Wielokrotnie spotkałam się z opinią, że perfumy powinno się nakładać na mokre włosy. Jednak w moim przypadku to się zupełnie nie sprawdza. Skonsternowana postanowiłam zasięgnąć opinii znanej włosomaniaczki z bloga BlondHairCare. Natalia z szybkością błyskawicy wyjaśniła mi prawdopodobną przyczynę tego zjawiska. Zawarty w perfumach alkohol odparowuje z włosów razem z wodą. Woda znajdująca się na mokrych włosach rozrzedza perfumy i utrudnia ich wchłanianie. Z kolei w suche włosy perfumy wsiąkają swobodniej, a zawarty w nich alkohol wspomaga penetrację składników zapachowych. Że też sama na to nie wpadłam! ;-)
Perfumujecie swoje włosy? Jak Wam się podoba pomysł z nakładaniem perfum za pomocą szczotki? Dajcie znać w komentarzach!