Jakie perfumy są seksowne?
Moim zdaniem seksowne perfumy to takie, które:
- pięknie pachną
- są intrygujące
- zapadają w pamięć
- wywołują skojarzenia seksualne
Gdybym miała podać nazwę zapachu, który taki jest, to w pierwszej kolejności wspomniałabym o Versace Crystal Noir - zapachu, za który otrzymałam kiedyś dość niepochlebny komentarz (wspominałam Wam w artykule o najczęściej komplementowanych perfumach). To perfumy z kategorii tych, które się albo kocha albo nie znosi. Są intrygujące i niepowtarzalne. Nie do podrobienia. I nie dla każdego. Poznałabym je dosłownie wszędzie. Pamiętam, jak kiedyś - pracując jako kelnerka - wyczułam je w klubie, w którym pracowałam. Versace Crystal Noir to bowiem perfumy, które pozostawiają za sobą ogon - dzięki czemu są wyczuwalne z daleka. Tak długo krążyłam wokół stolików, aż w końcu znalazłam kobietę, która nimi pachniała - piękną, trzydziestoletnią, zadbaną brunetkę. Muszę przyznać, że razem tworzyli oni duet doskonały. Choć wydarzyło się to około siedmiu (!) lat temu, pamiętam to do dziś.
Seksownych perfum powinno się używać przede wszystkim wieczorem, idąc na randkę lub imprezę. Uwodzicielskie perfumy stosujemy bowiem w jednym celu - żeby wywrzeć wrażenie na płci przeciwnej. To działa. O tym, jak to się może skończyć wspominał mi niegdyś w wywiadzie Radosław Majdan.
Jakie damskie perfumy Waszym zdaniem są najbardziej seksowne? I dlaczego?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach - jestem niezmiernie ciekawa Waszych opinii!
PS Pamietajcie, że w komentarzach możecie wklejać obrazki.