Na wstępie wypadałoby wyjaśnić, co to znaczy, że perfumy są pudrowe. Podczas gdy dla jednych to oczywiste, dla innych już niekoniecznie.
Określenie pudrowy w odniesieniu do perfum pada najczęściej wtedy, gdy:
- w składzie perfum znajdują się: irys (pudrowość słodka i kwiatowa) lub wanilia (pudrowość bardziej "ciasteczkowa")
- przywołują one na myśl zapach pudru do twarzy i/lub ciała
Pudrowy najczęściej oznacza zapach zarazem suchy i słodki. Mianem tym określane są również perfumy z tzw. brodą - istniejące na rynku od lat (np. Chanel No. 5).
Muszę przyznać, że choć osobiście nie przepadam za takimi perfumami (często boli mnie od nich głowa), mam wśród nich swoich faworytów. Ich nazwy (wraz z obrazkami) zamieszczę tutaj za kilka dni.
Jakie są Wasze ulubione pudrowe perfumy? Może istnieje jakiś zapach, który stanowi dla Was kwintesencję pudrowych perfum? Dajcie znać! Pamiętajcie, że w komentarzach możecie wklejac obrazki :)
PS Przypominam również, że już kiedyś pisałam na blogu o pudrowych perfumach - w artykule Delikatne i pudrowe perfumy dla kobiet na jesień