Perfumy można przechowywać w lodówce, ale nie w każdej. Jak pisałam już wcześniej, w artykule Jak przechowywać perfumy? perfumom szkodzą zarówno zbyt wysokie jak i zbyt niskie temperatury powietrza. W zwykłej lodówce, w której przechowujemy produkty spożywcze nie powinno się przechowywać perfum przede wszystkim ze względu na to, że panuje w nich zbyt niska temperatura. Poza tym flakony perfum stojące obok jajek lub mięsa nie tylko wyglądają mało estetycznie, ale również narażone są (zwłaszcza ich korki) na przesiąknięcie charakterystycznym zapachem lodówki ;-)
Wyjątek stanowi sytuacja, w której posiadamy kilka flakonów perfum i przed wyjściem, zwłaszcza w lecie, chcielibyśmy dodatkowo się nimi schłodzić. Jednorazowe włożenie perfum do zwykłej lodówki kuchennej na kilka lub kilkanaście minut nie powinno im zaszkodzić. Ale dłuższe przechowywanie już tak, więc lepiej takich sytuacji unikać.
Najlepiej przechowywać perfumy w specjalnym lodówkach (a raczej chłodziarkach), podobnych do tych, w których przechowuje się wina. Dzięki swoim właściwościom umożliwiają one przedłużenie "żywotności" danych perfum nawet o kiladziesiąt lat. Lodówki te najczęściej kupują kolekcjonerzy, którzy przechowują w nich drogie flakony perfum, edycje limitowane, trudno dostępne lub wycofane z rynku (tzw. białe kruki) lub perfumomaniacy, posiadający ogromne kolekcje perfum. Nietrudno się domyślić, że jeśli ktoś posiada kilkaset flakonów perfum, to nie jest w stanie ich wszystkich zużyć w ciągu kilku lat (a taki jest na ogół termin przydatności perfum). W takich przypadkach zdecydowanie lepiej jest przechowywać perfumy w specjalnej chłodziarce, w której mogą sobie one latami "leżakować".
Oto, jak wygląda przykładowa lodówka perfumomaniaka.
Posiadanie chłodziarki nie jest jednak czymś niezbędnym, Jeśli zatem Wasza kolekcja perfum składa się tylko z kilku flakonów, których używacie regularnie na zmianę, to absolutnie nie potrzebujecie żadnej lodówki. Wystarczą Wam: temperatura pokojowa i pozbawiona dostępu do słońca toaletka.