Nie wszystkie dobranocki mi się podobały. Miałam kilka takich, które lubiłam najbardziej. Założę się, że wszystkie z nich doskonale znacie.
5 najlepszych dobranocek z lat 90.:
Gumisie
Animowany serial Disneya o przygodach siedmiu Gumisiów, zamieszkujących Gumisiową Dolinę. Nie znam osoby, które by nie lubiła tej bajki. Podobało mi się w niej dosłownie wszystko - fabuła, postaci, przygody bohaterów a nawet piosenka tytułowa, której słowa pamiętam do dziś. O gumisiowym soku z jagód nawet nie wspominam ;-)
Ulubiona postać: złośliwy troll Tołdie
Smerfy
Dobranocka - legenda, której akcja, podobnie jak w Gumisiach, toczy się w średniowieczu. Do dziś zastanawiam się, dlaczego w Smerfach była tylko jedna kobieta (Sasetka się nie liczy). Może Wy znacie odpowiedź na to pytanie?
Ulubiona postać: Maruda - kojarzy mi się z typowym, zrzędzącym Polakiem :P
Kubuś Puchatek
Kolejny serial animowany produkcji Disneya. Uwielbiałam piosenkę tytułową :)
Ulubiona postać: Kłapouchy - zawsze mi go było szkoda ;-)
Inspektor Gadżet
Amerykańsko-kanadyjsko-francuski animowany serial telewizyjny, której bohaterem jest detektyw-cyborg - Inspektor Gadżet, który wraz ze swą siostrzenicą Penny i psem Łepkiem tropi złowrogiego Doktora Klaufa, chcącego przejąć władzę nad światem. Może to dziwne, ale Inspektor Gadżet zawsze kojarzył mi się z Nicolasem Cage (mówiąc zawsze mam na myśli moment, w którym dowiedziałam się o istnieniu tego aktora).
Ulubiona postać: pies Łepek - najinteligentniejsza postać w bajce
Muminki
Wiele osób nie lubiło tej dobranocki. W sumie nawet się temu nie dziwię - jest dość smutna, szara i ponura. Psychodeliczna - tak bym ją określiła. Ale mnie w tym klimacie zawsze coś urzekało. Od zawsze miałam skłonność do melancholii ;-)
Ulubiona postać: mała Mi - postać, z którą się utożsmiam. Wikipedia opisuje ją tak:
Złośliwa, czasem nieco agresywna indywidualistka. Mówi to, co myśli i robi to, co chce. Mimo to ma bardzo pozytywny stosunek do życia.
Wypisz, wymaluj - ja :) Do tego nosiła dokładnie taką fryzurę, jaką ja noszę na co dzień, a którą moi znajomi nazywają "kupką na głowie" ;-)
Pamiętam jeszcze takie dobranocki jak: Miś Uszatek, Pszczółka Maja, Reksio, Bolek i Lolek, Bałwanek Bulli, Przygody Baltazara Gąbki, Kot Filemon, Brygada RR, Krecik i kilka innych. Żadna z nich nie zapadła mi jednak dłużej w pamięci.