Witam,
Mam 24 lata. Z wykształcenia jestem prawnikiem. Obecnie pracuję w międzynarodowej firmie. Jestem osobą pewną siebie, ambitną, wytrwale dążącą do celu. Poszukuję zapachu, który idealnie podkreśliłby cechy mojego charakteru i pasował do biura. Obecnie używam Dolce & Gabbana Light blue, ale zastanawiam się nad zmianą. Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam,
Paulina
Zazwyczaj, kiedy mamy dość swoich ulubionych perfum i postanawiamy zmienić je na inne, kupujemy takie, które dziwnym zbiegiem okoliczności przypominają nam nasz ukochany zapach. To całkiem normalnie. Każdy z nas jest inny i lubi określony typ zapachów. Stanowi on swego rodzaju klucz, według którego dobieramy - często nieświadomie - zapachy dla siebie. Z racji tego, że Paulina bardzo lubi perfumy Dolce & Gabbana Light Blue, w pierwszej kolejności poleciłabym jej Moschino Cheap & Chic I Love Love - zapach tak podobny do Light Blue, że często określany mianem jego zapachowego bliźniaka. Co prawda flakon Moschino nie wygląda zbyt "wyjściowo", ale w tym przypadku odgrywa przecież rolę drugorzędną, prawda? ;-)
Wybierając zapach do biura należy pamiętać o tym, żeby nie był on zbyt słodki i intensywny. Zaobserwowano bowiem, że osoba pachnąca słodkimi perfumami w kontaktach biznesowych odbierana jest jako mniej poważna niż taka, która pachnie "perfumami tworzącymi dystans". O ile intensywne wonie świetnie sprawdzą się na randce, o tyle w biurze już niekoniecznie. Dlatego do pracy najlepiej używać zapachów świeżych, w których składzie znaleźć można np. cytrysy, miętę czy przypominające zapach nowych ołówków drewno cedrowe. Składniki te posiadają m.in. kultowe perfumy Giorgio Armani Acqua di Gioia lub wariacja na ich temat o nazwie Eau Fraiche. Jeśli Paulinie nie przeszkadza fakt ich ogromnej popularności (a wnioskując na podstawie Light Blue zakładam, że nie), to jest duża szansa, że przypadną jej do gustu.
Mój kolejny typ to L’eau Par Kenzo Pour Femme - lekki, świeży i niebanalny zapach z nutami drewna cedrowego i mięty, który - choć polecany jako idealny na lato - świetnie sprawdzi się również w biurze. Poleciłabym Paulinie również piękny, choć niedoceniany zapach Issey Miyake A scent by Issey Miyake gdyby nie fakt, że został on wycofany ze sprzedaży.
Zaproponowałabym Paulinie również perfumy Guerlain Aqua Allegoria Herba Fresca. W ich składzie znajdziemy m.in. miętę, zieloną herbatę i cytrusy - czyli wszystko to, co nie tylko orzeźwia, ale również chłodzi. Nie jest to typowy świeżak z gatunku zapachów idealnych na lato. Wyróżnia go pewna nieoczywistość, inność. Pachnie miętą i ziołami - trochę gorzko i zimno, ale jednocześnie energetycznie. Skojarzenia, jakie przywołuje ten zapach to: świeżo skoszona trawa i miętowa herbata. W biurze powinien sprawdzić się idealnie.
Na końcu zazwyczaj proponuję zapachy nieco odbiegające od wymagań opisanych w mailach. Zwłaszcza odkąd zauważyłam, że często to właśnie one zyskują sympatię zainteresowanych. Tym razem w ramach eksperymentu poleciłabym Paulinie uważane za bardziej "dostojne" - perfumy Chanel Cristalle Eau Verte Concentree oraz Bottega Veneta Eau Legere. Chanel Cristalle Eau Verte to kwiatowo-owocowa kompozycja, z wyczuwalną nutą jabłka tak charakterystyczną dla Light Blue, wzbogaconą o nuty białych kwiatów: jaśminu i konwalii. Bottega Veneta Eau Legere - polecany również przez Was - to z kolei świeża, lekko kwaskowata i nienachalna woń z pazurem. Dla kobiety zdystansowanej - czyli takiej, jaką Paulina powinna być (i zakładam, że jest) w pracy :)
Jakie perfumy polecilibyście Paulinie? Czekam na Wasze typy!
PS Przypominam, że w razie jakichkolwiek próśb i/ lub pytań dotyczących zapachów możecie się do mnie zgłosić. Z chęcią Wam pomogę :-)
*Pamiętajcie, że w komentarzach możecie wklejać obrazki, np. zdjęcia perfum, które polecacie.