Kwiecień 2013 - podsumowanie

poniedziałek, 29 kwietnia 2013    0    Lifestyle

Kwiecień 2013 - podsumowanie

Kilka słów na temat tego, co ciekawego robiłam w kwietniu :)

Na początek tzw. Instagram mix. Część z opublikowanych poniżej zdjęć mieliście już okazję widzieć na facebooku. Jako że nie wszyscy mają konto na tym portalu, postanowiłam wkleić je również tutaj.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Muzyka

W tym miesiącu najczęściej słuchałam następujących utworu:

  • Parov Stellar Mila's Dream

Trafiłam na ten utwór przez przypadek, klikając w link zamieszczony na facebooku przez jedną z moich koleżanek. W 90% przypadków kończy się to rozczarowaniem. Tym razem stało się jednak inaczej :)

Filmy

  • Velnuto al Mondo (ang. Twice Born)
  • Inkaar
  • Elektryczne dzieci

Velmuto del Mondo (ang. Twice Born)

Jeśli oglądaliście "Pogorzelisko" i film ten przypadł Wam do gustu, to bardzo Wam się spodoba również i ten. Jestem pod ogromnym wrażeniem. To jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałam. Gorąco polecam.

Inkaar

Molestowanie seksualne w pracy w wydaniu bollywoodzkim. Momentami się trochę dłuży, ale bardzo przyjemnie się go ogląda.

Elektryczne dzieci

Ciekawy, ale dość dziwny film.  Z pewnością nie dla każdego. Najbardziej spodobał mi się w nim sposób, w jaki pokazano tu indoktrynację członków sekty.

Obejrzałam również wszystkie odcinki The Downtown Abbey - serialu, który poleciła mi Magda Ś. w jednym z komentarzy pod artykułem Podsumowanie - luty 2013. Niektórzy Czytelnicy z pewnością kojarzą ten tytuł - zdjęcia z serialu pojawiły się bowiem w ostatniej edycji konkursu filmowego :)

Kosmetyki

W tym miesiącu w mojej kolekcji kosmetyków pojawił się nowy produkt - Eisenberg Soin Bi-Phase Ultra-Hydratant - dwufazowy produkt nawilżający do twarzy, ciała i włosów. Jego wygląd, działanie i piękny zapach a’la puder dla niemowląt sprawiły, że zakochałam się w nim od razu :D Jak na włosomaniaczkę przystało, używam go głównie na włosy. 

Eisenberg Soin Bi-Phase Ultra-Hydratant

Perfumy

Najczęściej używanymi przeze mnie perfumami były w tym miesiącu Dior Forever and Ever Dior. Kupiłam je w trakcie pobytu na Cyprze i od tamtej pory się z nimi nie rozstaję. Osoby zainteresowane bliższym poznaniem tych perfum zapraszam do obejrzenia mojej videorecenzji Dior Forever and Ever Dior

A jak Wam minął kwiecień? Czego słuchaliście, co oglądaliście? Co moglibyście mi polecić? Wklejajcie linki i zdjęcia - chętnie się dowiem :D

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, to zapisz się do mojego newslettera, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o perfumach i nie tylko. Nikomu nie ujawnię Twojego adresu!