Anja Rubik to modelka, która wystąpiła w największej liczbie reklam perfum spośród wszystkich polskich modelek (pisałam o tym TUTAJ).
Październikowy numer francuskiego wydania Voque 2011 był dość nietypowy. Wszystko dzięki edytorialowi Beauty, w którym mogliśmy podziwiać najnowsze na rynku perfumy znanych domów mody. Sesja była dość niezwykła, bo Anja Rubik wystąpiła w niej... zupełnie nago. Zdjęcia wykonał francuski fotografa - Patrick Demarchelier. Sesja ta bardzo przypadła mi do gustu. To właśnie wtedy poraz pierwszy pomyslałam o tym, że chciałabym kiedyś wystąpiś w podobnej. Może nie nago, ale w towarzystwie perfum - jak najbardziej.
Rok po realizacji sesji zdjęciowej z Patrick Demarchelier, Anję Rubik zaproszono ponownie do projektu sesji z udziałem perfum. Tym razem sesja ukazała się w listopadowym numerz francuskiego Vogue'a. Wykonał ją Terry Richardson. Modelka zaprezentowała w niej najnowsze perfumy ubrana w kreacje największych domów mody: Balmain, Chanel, Dior, Dolce&Gabbana, Nina Ricci oraz Yves Saint Laurent. Istotnym atrybutem sesji były flakony kultowych perfum.
Odkąd zobaczyłam te sesje, zaczęłam marzyć o tym, żeby kiedyś wziąć udział w podobnej. Życzenie to wpisałam na tegoroczną listę TO DO. I mam zamiar je zrealizować. Jeśli zatem znacie jakiegoś fotografa, który chciałby się podjąć zrealizowania ze mną sesji w tym stylu, to dajcie znać - chętnie z nim porozmawiam :-)
Póki co przedstawiam Wam zdjęcie będące namiastką takiej sesji w moim wydaniu ;-)
Co myslicie o takich sesjach? Macie jakieś swoje ulubione zdjęcia?