Ekologia to już nie hasło - to filozofia, sposób życia. Będąc „eko” dbamy o środowisko i najbliższe otoczenie. Chcąc opisać ten termin, należy sięgnąć do podstaw – ekologia oznacza naukę o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmuje się badaniem oddziaływań między organizmami a środowiskem. Jest to dosyć chwytliwy temat, zyskujący coraz większą popularność ze względu na ciekawe slogany i akcje „uświadamiające“ (jak np. coroczna akcja „dzień bez samochodu“). W domach segreguje się śmieci, w firmach dba o zużywanie jak najmniejszej ilości papieru (nawet tego toaletowego), a także dba o się o to, by nie zanieczyszczać powietrza i nie nadużywać wody.

Europejski Dzień bez Samochodu - plakat reklamowy

Moda i ekologia

W modzie ekotrend zagościł już jakiś czas temu – od kilku lat funkcjonuje powiedzenie „green is the new black“ (czyt. zielony to nowy czarny), coraz częściej mówi się o ekologicznej, zielonej modzie. Na rynku światowym prężnie działa PETA (People for Ethical Treatment of Animals), organizacja uczulająca konsumentów na okrucieństwa wobec hodowlanych zwierząt, propagująca wegetarianizm oraz powstrzymywanie się od noszenia futer i skór naturalnych. Aktorki (Eva Mendes, Alicja Silverstone, Christina Applegate), modelki (Joanna Krupa, Christy Turlington) i piosenkarki ( Natalie Imbruglia) to tylko niektóre z gwiazd, które wsparły działania organizacji PETA. Od trzydziestu lat organizacja ta walczy z koncernami odzieżowymi i wielbicielkami futra. Uzależniona od płaszczy pochodzenia zwierzęcego jest m.in. Anna Wintour, którą aktywiści PETA wielokrotnie oblali czerwoną farbą na znak protestu. Działalność organizacji jest powszechnie znana dzięki genialnemu zabiegowi marketingowemu. W kampaniach społecznych uczestniczą rozebrane gwiazdy, które deklarują, że "wolą chodzić nago niż w futrze". Gwiazdy pozują nago, zakrywając intymne części ciała. Towarzyszą im króliki albo inne zwierzątka. Jakiś czas temu w polskiech mediach Joanna Krupa wywołała burzę, oskarżając topmodelkę Anję Rubik o propagowanie zabijania zwierząt dla futer (Rubik na jednym z bankietów pojawiła się odziana w naturalne futro).

Joanna Krupa dla PETA

Z czasem konsumenci – nabywcy usług odzieżowych zaczęli wymagać „oczyszczenia” rynku modowego. W ten sposób powstała „ekologiczna moda” i różne jej odmiany. Ciekawym jest na pewno tzw. upcycling, czyli tworzenie ubrań wysokiej jakości wyprodukowanych z niskiej jakości surowców, pochodzących z recyklingu. Protagonistą pomysłu (już w 1993 r.!) była marka Patagonia, która wypuściiła na rynek marynarki z tkaniny  wyprodukowanej z plastikowych butelek. W Polsce ekomoda cały czas się rozwija i ma sporą grupę fascynatów – np. 3 lutego 2012 r. wystartował w Krakowie Ecofashion Weekend – wstęp na warsztaty był bezpłatny, a każdy zainteresowany mógł tchnąć drugie życie w swoje ulubione spodnie, koszule czy sukienki.

Gwiazdy i ekologia

W kosmetyce trend eko oznacza wprowadzenie naturalnych składników i jednoczesne pozbycie się tych sztucznych. Światowym gwiazdom nie wystarcza być już tylko "eco friendly". Na rynku nieźle radzi sobie linia kosmetyków naturalnych Sejaa modelki Gisele Bündchen, a aktorka Elisabeth Hurley bawi się we własną ekofarmę. Izabella Miko, aktorka polskiego pochodzenia mieszkająca na stałe w Stanach Zjednoczonych, rozpoczęła produkcję świec Eko Miko przyjaznych środowisku. "Wosk jest zrobiony z owocu kokosa, z olejkami eterycznymi, przepięknie pachnie i pełni też funkcję balsamu do ciała. Wlany jest do obciętych butelek po winie. To już nie jest recycling, tylko "reuse". Pudełko zrobione jest z materiału biodegradowalnego z nasionkami. Można je później zasadzić i wyrosną z niego kwiatki" powiedziała aktorka.

Plakat reklamujący ekologiczne świeczki Eko Miko aktorki Izabelli Miko

Ekologiczny trend rozwija się również na poslkim gruncie - piosenkarka Reni Jusis założyła portal ekomama.pl gdzie udziela rad młodym rodzicom na temat ekologicznego wychowania dzieci. Pojawia się również regularnie z ekopogadanką w programie śniadaniowym TVN- Dzień Dobry TVN. Dziennikarka tej stacji- Kinga Rusin jest współtwórczynią marki kosmetyków naturalnych Pat & Rub, a była aktorka i piosenkarka Anna Mamczur stoi za marką kosmetyków naturalnych i organicznych - Phenomé.

Loga polskich ekologicznych marek kosmetycznych (od lewej): Pat&Rub by Kinga Rusin, Phenome

Certyfikaty ekologiczne: ECOCERT i Cosmebio

Tak, jak istnieją uregulowania prawne mające zastosowanie do żywności z kontrolowanych upraw ekologicznych (i organizacje wydające stosowne certyfikaty), tak istnieją analogiczne standardy dla ekologicznych kosmetyków (w tym perfum). Niezależnych organizacji certyfikujących kosmetyki oraz jednostek zajmujących się certyfikowaniem kosmetyków, wydzielonych z instytucji wcześniej kontrolujących ekologiczne produkty spożywcze, jest na świecie wiele. Na rynku europejskim najważniejsze są w tej chwili trzy, dwie z nich certyfikują kosmetyki najczęściej docierające do Polski. Mowa oczywiście o międzynarodowym stowarzyszeniu ECOCERT (wywodzącym się z Francji) oraz organizacji certyfikującej Cosmébio. Pierwszy kontroluje jakość kosmetyków ekologicznych (które dzieli na naturalne – 95% składników naturalnych oraz naturalne i ekologiczne – 95% składników naturalnych i co najmniej 50% sładników z upraw ekologicznych). Więcej o stowarzyszeniu można przeczytać na stronie ECOCERT Druga natomiast nadaje produktom, po spełnieniu odpowiednich wymagań, znak Eco lub Bio. Cały skład produktu jest dokładnie kontrolowany wg surowych zasad, np. musi mieć jakość biologiczną (pochodzić z upraw biologicznych), zabronione jest testowanie kosmetyków na zwierzętach, czy wykluczenie roślin genetycznie modyfikowanych (GMO) a opakowania muszą ulegać biodegradacji lub nadawać się do ponownego użytku – więcej na stronie Cosmébio

Loga organizacji przyznających certyfikacje ekologiczne (od lewej): ECOCERT, Cosmébio

Naturalne i syntetyczne składniki w perfumach

Do czasu powstania nasłynniejszych perfum świata -Chanel no.5, wszystkie zapachy tworzono w oparciu o naturalne składniki. Powstałe w 1921 roku z użyciem syntetycznych składników perfumy Chanel no. 5 zmieniły oblicze ówczesnego perfumiarstwa, rozpoczynając swoistą modę na zapachy syntetyczne, która to, wspomagana przez coraz to nowsze techniki ich pozyskiwania, rozwinęła się tak drastycznie, że składniki synetyczne zaczęły coraz częściej wypierać te naturalne.

Współczesne zapachy (zwłaszcza mainstreamowe) powstają głównie w oparciu o składniki syntetyczne. Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Przede wszystkim składniki syntetyczne są tańsze niż te naturalne. Poza tym są one również łatwiejsze do uzyskania (niektóre ze składników naturalnych jak np. ambra występują w przyrodzie bardzo rzadko, w związku z czym bardzo ciężko je uzyskać). Dodatkowym powodem ich stosowania jest fakt, że np. wiele roślin nie posiada zapachu, w związku z czym można stworzyć jedynie ich syntetyczny odpowiednik. Dzięki temu możliwości tworzenia zapachów stają się nieograniczone, a to wartość nieoceniania dla osob zajmujących się tworzeniem perfum.

Ważną kwestią jest również fakt, iż wykorzystywanie wielu naturalnych substancji i olejków zostało ograniczonych lub zakazanych przez IFRA (International Frangrance Association – czyt. Międzynarodowe Stowarzyszenie Substancji Zapachowych), w związku  z czym stworzenie ich syntetycznych odpowiedników stało się niejako obowiązkiem.

Logo IFRA (International Fragrance Association)

Stosowanie składników syntetycznych w perfumach ma również swoje minusy. Najbardziej problematyczną kwestią jest w tym przypadku fakt, iż wiele tych składników może stać się alergenami (w przypadkach osób uczulonych i/lub wrażliwych na określone substancje zapachowe). W oparciu o badania dermatologiczne, za potencjalne alergeny uznano kilkadziesiąt składników (w tym większość syntetycznych). W związku z powyższym wprowadzono warunki dotyczące oznakowania wyrobów z tymi składnikami, co stało się jedną z przyczyn, dla których świat perfum uległ modzie na trend eko.

Perfumy ekologiczne

To, co różni ekologiczne kosmetyki (w tym perfumy) od ich nie-ekologicznych odpowiedników to przede wszystkim ich naturalne składniki (min. 95 proc. wg Ecocert, pozostałe 5 proc. pochodzące z bardzo krótkiej listy dopuszczalnych sztucznych składników, ponadto zero sztucznych substancji zapachowych czy koloryzujących).

Organizacje przyznające ekologiczne certyfikaty zakazują również stosowania syntetycznych utrwalaczy powszechnie używanych w przemyśle perfumeryjnym. Dlatego też ekologiczne perfumy nie zostawiają tak wyrazistego „śladu" zapachowego jak ich syntetyczne odpowiedniki. Można zatem powiedzieć, że w tym sensie eko-perfumy są mniej wyraziste, za to bardziej intymne i bliskoskórne.

Ponadto twórca ekologicznych perfum (czyli tzw. „nos") musi się w swojej pracy nieźle nagimnastykować - paleta zapachowa, którą ma do swojej dyspozycji to zaledwie 10 proc. tego, czym dysponuje perfumiarz tworzący perfumy syntetyczne.

Trend ekologiczny w perfumiarstwie

Trend ekologiczny w perfumiarstwie obejmuje najczęściej perfumy, do stworzenia których użyto składników pochodzenia naturalnego. Najczęściej perfumy te posiadają wspomniane wcześniej certifikaty (Ecocert, Cosmebio i inne). Posiadaja je w swojej ofercie m.in. takie marki: Joo Wood i Patyka. Zieloną politykę uprawiają zarówno bardzo znane światowe marki (Stella McCartney, Kenzo) jak i niszowe (L’Artisan Parfumeur, Honore des Pres), a nawet perfumerie (Sephora).

Co ciekawe, trend ekologiczny w perfumiarstwie obejmuje nie tylko składniki, ale również opakowania zewnętrzne a nawet flakony zapachów. Wystarczy podać za przykład wymienne wkłady do perfum i źródełka Kenzo czy Thierry’ego Muglera. Bywa również i tak, że ekologiczne w perfumach jest prawie wszystko: począwszy od składników, poprzez opakowanie aż po sam flakon. Najbardziej znanym "wynalazkiem" tego typu są perfumy DKNY Pure.

Choć trudno w przypadku zapachów mówić o eko-rewolucji, to faktem jest, że coraz więcej naturalnych zapachów pojawia się w ofercie firm perfumeryjnych. Ile w działaniu proekologicznym PR-u  a ile szczerych chęci? Tego nie sposób powiedzieć. Faktem jednak jest, że działalność proekologiczna, nawet jeśli niewielka, to nagłośniona i dobrze sprzedana w mediach, pozytywnie wpływa na wizerunek danej firmy.

Poniżej przedstawiam Wam listę TOP 20 ekologicznych zapachów, z opisami i zdjęciami każdego z nich. Żeby jednak nie zamęczać Was ogromną ilością tekstu, codziennie będę aktualizować ten artykuł, uzupełniając go o kolejne nazwy i opisy zapachów. 

Lista TOP 20 nabardziej ekologicznych zapachów:

1. Stella McCartney Stella Sheer
2. Tous H20
3. Kenzo Flower by Kenzo
4. Nautica Oceans for Men
5. Patyka Boise
6. Jo Wood Organics USIKU
7. DKNY pureDKNY
8. Sephora Green Connection
9. L’Artisan Parfumeur L‘Eau Naturelle de Jatamansi
10. Honoré des Prés Vamp à NY EDP
11. Pacifica Waikiki Pikake – hawajski paw
12. Organic Pharmacy Organic Glam Jasmine – jaśminowy zawrót głowy
13. Aveda Love Pure-Fume Absolute
14. Rich Hippie Nirvana
15. A Perfume Organic Green
16. Tsi-la Misaki
17. L’Occitane Immortelle de Corse
18. Lush Gorilla Perfume Smell of Weather Turning
19. Florame Amber Precieux
20. Fridge by Yde between words

1. Stella McCartney Stella Sheer – ekologiczna pani McCartney

Stella McCartney Stella Sheer

Brytyjska projektantka mody, córka Paula McCartneya i słynnej fotografki Lindy Eastman, znana jest ze swojego zamiłowania do ekologii, nic więc dziwnego, że wszystko, co robi, robi zgodnie z naturą. Ekologiczną edukację zawdzięcza w dużej mierze swojej matce, która jest obrończynią praw ludzi i zwierząt. Sama projektantka prywatnie jest radykalną laktoowowegetarianką (odmiana wegetarianizmu polegająca na niespożywaniu mięsa, ryb i produktów pochodzących z rzeźni) i czynnie wspiera międzynarodową fundację PETA. W nurcie wegetariańskim Stella projektuje swoje kolekcje i rzecz jasna perfumy. Jak sama wyznała w jednym z wywiadów: Nie projektuję rzeczy ze skóry czy z futer nie tylko dlatego, że nie jem mięsa i uważam, że nie powinno się zabijać połowy miliarda zwierząt rocznie w imię mody. Nie robię tego również dlatego, że bardzo wierzę, w to, że istnieje związek pomiędzy skórami i futrem, a środowiskiem. Ogromny związek. Myślę, że coraz więcej ludzi zacznie to zauważać - że zużycie wody w garbarniach i chemikalia, które są tam używane, mają ogromny wpływ na zanieczyszczenie środowiska. Staram się podchodzić do biznesu w sposób odpowiedzialny. Via: http://www.ekoistka.pl

Powstałe w 2004 roku perfumy Stella McCartney Sheer Stella są, podobnie jak kolekcje ubrań projektantki, naturalne, oparte na bazie róży. W 2010 roku pojawiła się na rynku limitowana edycja tych perfum w zreformulowanej wersji, do produkcji której użyto organicznej róży rosnącej od ok. 500 lat w perskich górach. Ciekawostkę stanowi fakt, że zrobioną z mrożonego szkła buteleczkę Sheer Stella (mającą za zadanie wyrażać fascynację Stelli sztuką nowoczesną) zaprojektował brytyjski artysta Philip Jones.

2. Tous H20 – szczytna ekologia

Tous H2O

“H2O” stworzony został w 2009 roku przez Sonię Constant (Burberry Sport for Men), jednak od początku w kampanii reklamowej bardziej niż na podkreślanie walorów zapachowych kompozycji postawiono na promowanie działalności ekologicznej i charytatywnej firmy. Z informacji prasowych można się dowiedzieć, że flakon w kształcie kropli wody wykonany jest w dużej mierze z materiałów z recyklingu, a sam w całości nadaje się do ponownego przetworzenia. Wszystkie składniki wykorzystane do produkcji zapachu mają certyfikat naturalności EcoCert, a papier użyty do stworzenia opakowania otrzymał certyfikat FSC (Forest Stewardship Council). To jeszcze nie wszystko, bo jeden procent z zysku ze sprzedaży “H20” przekazany został fundacji “Oxfam”, która zapewnia dostęp do wody pitnej mieszkańcom krajów trzeciego świata. Do dziś na konto fundacji zostało przekazane przez Tous ponad 132 000 funtów (via: toush2o.co.uk).

O perfumach Tous H20 pisałam wcześniej TUTAJ

3. Kenzo Flower by Kenzo

Top 20 ekologicznych perfum - Kenzo Flower by Kenzo

Za eko trendem stara się podążać japońska firma Kenzo. Zapach Flower ma długą tradycję – istnieje już ponad 10 lat. Niedawno, w rocznicę zapachu stworzono nową, ekologiczną buteleczkę – wielorazowego użytku, do którego specjalne wkłady (saszetki) zaprojektowała znana firma Cofatech współpracująca m. in. z Joop czy Bvlgari. Prócz możliwości dokupienia wkładu do Flower, zaplanowano również stworzenie „źródełek” - specjalnych punktów, w których można uzupełniać pusty flakon. Pomysłodawcą źródełek i wymiennych wkładów był Thierry Mugler, na podobny pomysł wpadł również Guerlain. Nosem zapachu jest Alberto Morillaz współpracujący m. in. z Bvlgari (BLV, Omnia), Caroliną Herrerą (212), DSquared2 (He Wood, She Wood).
Więcej o wkładach do Flower by Kenzo pisałam TUTAJ

4. Nautica Oceans for Men – oceaniczny zapach bursztynu

Luke Flynn w reklamie perfum Nautica Oceans for Men

Amerykański producent odzieży sportowej, firma Nautica, w 2009 r. wykreowała we współpracy z Coty Beauty męski zapach Oceans, oparty na naturalnych, „zielonych”, w pełni biodegradowalnych składnikach. Perfumiarz firmy, Michel Mane, stworzył zapach oparty na innowacyjnej technologii wytwarzania olejków na zasadzie micro-emulsji, która zmniejsza wysychanie i podrażnianie skóry (firma zgłosiła wniosek o patent). Opakowanie zewnętrze perfum Nautica Oceans for Men zostało wykonane w 30 procentach z surowców wtórnych i w 100% może być recyklingowane. W promocji zapachu wziął dział model Luke Flynn.

5. Patyka Boisé – drzewna ekologia

Patyka Boisé

Patyka to firma szczególnie dbająca o ekologię i ochronę zdrowia. Jej twórca, Francuz- Pilippe Gounel, początkowo pracujący u boku wielkich kreatorów świata perfum i luksusowych kosmetyków, w 2004 założył własną markę i po połączeniu się z laboratrium badawczym Cossnessens (tworzenie i opracowywanie preparatów pielęgnacyjnych i higienicznych) zaczął produkować (jako jeden z pierwszych we Francji) kosmetyki i perfumy z certyfikatami biologicznymi. W roku 2009 sprzedał firmę Cyrilowi Jamot, który z powodzeniem prowadzi biznes pod szyldem Patyka, z ekologicznymi kompozycjami zapachowymi na czele. W portfolio marki znajduje się seria sześciu zapachów unisex stworzonych wyłącznie z naturalnych komponentów, nie mających negatywnego wpływu na skórę. Są to: Hesperidé, Chypre, Floral, Fougeré, Ambré oraz drewniany Boisé. Wszystkie perfumy posiadają te same flakony z masywnego szkła, zwieńczonego czarnym korkiem. różnią się jedynie kolorem wstążki zawieszonej na szyjce.

6. Jo Wood Organics USIKU – naturalna linia zapachowa

Jo Wood Organics USIKU

Jo Woo Organics to firma kosmetyczna, której nazwa pochodzi od imienia i nazwiska byłej żony gitarzysty The Rolling Stones- Ronnego Wooda). Zamiłowanie modelki do zdrowego odżywiania stało się anegdotyczne – ponoć na tournee zespołu męża woziła ze sobą parowar. Genezą powstania firmy był, jak sama twierdzi, problem ze znalezieniem w pełni naturalnych, organicznych i ekologicznych kosmetyków. W kosmetykach Jo Wood nie ma składników pochodzenia zwierzęcego, a rośliny pochodzą z ekologicznych upraw. Olejki zapachowe ekstrahowane są z poddawanych kontroli składników, a alkohol destylowany jest z ziaren pochodzących z organicznych ekoupraw. Frma stworzyła również perfumy ekologiczne. Inspirowana Afryką seria (Jo jest Afrykanką) obejmuje cztery zapachy: Amka, Usiku, Tula i Langa. Filozofia frmy jest bardzo prosta – używając najlepszych olejków i esencji (100 % naturalnych, 95% organicznych) perfumy wraz z całą linią  są w zgodzie z naszym ciałem i całą ziemią. Usiku jest pierwszym zapachem, nad którym pracowałam, dlatego jest dla mnie taki ważny –mówi Jo Wood – Zapach wynika z mojej miłości do męskiej wody kolońskiej i jest ciężki, ciepły i zmysłowy. Im dłużej go nosisz, tym bardziej zapach na Twojej skórze się zmienia. Jest to bardzo ciekawy zapach o złożonym składzie (via: www.jowoodorganics.com)

Usiku w języku Suahili znacza noc, nic więc dziwnego, że zapach z powodzeniem mogą używać nie tylko kobiety, ale i mężczyźni. Zawiera w swoim składzie naturalną wanilię uzyskaną w procesie fermentacji dozwolonym certyfikatami ECOCERT. Opakowania kosmetyków Jo Wood Organics są w pełni recynklingowalne. Modelka na stronie internetowej informuje: certyfikat ECOCERT określa, co możemy użyć, a czego nie. Dlatego wszystko, od buteleczek po pompki musi być zatwierdzone przez ECOCERT. Etykiety kosmetyków są tak wyprodukowane, abyś sama w domu mogła je zdegradować. Szkło oczywiście pochodzi z recyklingu (via: www.jowoodorganics.com)

W 2008 r. organiczny olejek do ciała Usiku otrzymał nagrodę Best Body Oil magazynu Natural Beauty - Natural Health Beauty Awards. Twarzą firmy jest obecnie modelka i aktorka Leah Wood, córka Jo i Ronniego.  

7. DKNY pureDKNY – wszystkie wymiary ekologii

pureDKNY

W 2010 roku na rynku pojawiły się na rynku perfumy DKNY pureDKNY - jedne z najbardziej ekologicznych perfum ekologicznych, jakie znam. Zdaniem Donny Karan: PureDKNY dotyka esencji tego, kim jestem, w jaki sposób żyję, co jest dla mnie ważne - ludzi i dzieci, które kocham oraz poczucia jedności z naturą. Dotyczy tych ulotnych chwil w życiu, kiedy czujemy się szczęśliwi i wszystko dookoła nas wydaje się być czyste i proste (via: www.lula.pl)

W wydziadzie dla magazynu Twój Styl projektantka dodaje: „życie jest bardzo trudne, czasem nawet bywa skomlikowane, szczególnie jeśli mieszkasz w dużym mieście, pracujesz, jesteś matką i żoną. Zapach Pure ma się kojarzyć z prostotą, której nam brakuje. Ma wywoływac uśmiech, przywoływać uczucie relaksu, zadowolenia, spełnienia i spokoju. W pewnym sensie przypomina jogę- każdy, kto się w nim rozsmakuje, będzie dążyć do zatrzymania takiego stanu pełnego zadowolenia.”

Głównym składnikiem pureDKNY jest wanilia pochodząca z małych upraw ekologicznych w Ugandzie. Donna Karan postawiła sobie za cel promowanie odpowiedzialnego i prośrodowiskowego trybu życia, dlatego też część pieniędzy ze sprzedaży Pure  przekazuje organizacji humanitarnej CARE, walczącą z biedą na świecie.

Prócz składników pureDKNY, ekologiczne są również: opakowanie zewnętrzne i flakon tych perfum. 80% papieru, z którego wykonany jest kartonik zewnętrzny pureDKNY pochodzi z recyclingu, a reszta z tzw. lasów certyfikowanych (nienaruszających równowagi ekologicznej). Dodatkowo, przy produkcji kartonika wykorzystuje się energię pochodzącą z wiatru. Folia zewnętrzna NatureFlex™ powstała z odnawialnej masy drzewnej i ulega biodegradacji w ciągu kilku tygodni. Ekologiczny jest nawet tusz, którym drukowany jest napis na opakowaniu Pure DKNY. Jego użycie sprawia, że podczas drukowania emituje się mniej lotnych związków organicznych (tzv.voc), będących głównym elementem miejskiego smogu.

Szkło flakonu (wraz z wyprodukowanym z uluminium o wysokiej czystości korkiem) powstaje w wyniku procesów przyjaznych środowisku (przy zmniejszonej ilości wody i prądu) i jest w 100% recyklowalne.

Do spotu i plakatu reklamowego marka zaprosiła modelkę i okazjonalną aktorkę znaną z postawy proekologicznej, Angelę Lindvall, która wystąpiła z synem Sebastienem. Fotografem kampanii został Nathaniel Goldberg, przed którego obiektywem stanęła wielokrotnie m. in. modelka Anja Rubik czy Stella Tennant.

Modelka w wywiadzie stwierdziła, że wzięła udział w reklamie perfum ponieważ chce uświadomić ludziom jak ważne jest dbanie o naturę. Eco friendly (pl. przyjazny środowisku) jest  stanem umysłu, to obecnie popularne słowo i co możemy teraz zrobić dla środowiska jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Jesteśmy bardziej świadomi, możemy łączyć się z naturą nas otaczającą i z ludźmi, którzy czują podobnie (via: www.youtube.com)

Angela Lindvall wystąpiła również w reklamie kolejnego zapachu z serii Pure- pureDKNY Verbena, którego główny składnik –werbena, uzyskano w naturalny sposób z Togo w Afryce.

8. Sephora Green Connection – naturalna woda energetyzująca

Sephora Green Connection

Sieć perfumerii Sephora również ma „zasługi” dla promowania ekologicznego trybu życia. W roku 2008 wypuściła na rynek serię kosmetyków Green Connection, w skład której oprócz żelu pod prysznic, peelingu, balsamu do ciała i szamponu do włosów weszła również woda energetyzująca, posiada certyfikat ECOCERT oraz znak Cosmébio, które gwarantują czystość ekologiczną oraz bezpieczeństwo użytych składników. Produkty z tej linii nie zawierają także parabenów, czy silikonu, za to są pełne olekjków eterycznych.

9. L’Artisan Parfumeur L‘Eau Naturelle de Jatamansi – pierwszy certyfikowany, niszowy ekozapach

L’Artisan Parfumeur L‘Eau Naturelle de Jatamansi

Sporą grupę wśród ekoperfum stanowią niszowe zapachy luksusowych marek,  nierzadko bardzo drogie. Jedną z nich jest niewątpliwie L’Artisan Parfumeur – francuska marka niszowych perfum, niezwykle zasłużona dla rozwoju sztuki perfumeryjnej. Założona w latach 70., stylistyką nawiązywała do tradycji francuskiego perfumiarstwa, choć nie bała się wprowadzać również nowatorskich rozwiązań. To właśnie pod skrzydłami L’Artisan Parfumeur w 2007 roku powstał L’eau Naturelle de Jatamansi - pierwszy luksusowy zapach z Ecocertem. Nazwa tych perfum pochodzi od himalajskiego nardu- najrzadszej, najbogatszej i najczystszej z organicznych roślin, której olejek stosowany jest w indyjskiej ajurwedzie. Kompozycję stworzyła Karine Vinchon (m.in. Amouage Memoir Man).

10. Honoré des Prés Vamp à NY EDP – miłość od pierwszego wejrzenia

Honoré des Prés Vamp à NY EDP

Kolejną niszową marką perfumeryjną jest założona w 2008 r. francuska Honoré de Prés. Jej twórcy postawili sobie za cel stworzenie perfum w stu procentach organicznych (wszystkie mają certyfikat ECOCERT), bez składników petrochemicznych, syntetycznych, barwników i  składników pochodzenia zwierzęcego. Sloganem marki stało się Rich is Simple (pl. bogactwo jest proste), a ona sama została założona po to, by skupiając wszystkie możliwe talenty służyć prostej ekologii. Do współpracy zaproszono jedną z najbardziej cenionych i kreatywnych perfumiarz - Olivię Giacobetti, która jako pierwsza stworzyła w stu procentach organiczną linię perfum. Olivia współpracuje z takimi uznanymi markami jak Cinq Mondes (np. Rituel de Java, Rituel de Kyoto) czy wspomnianą wyżej L’Artisan Parfumeur (L’ete en douce). Sama uprawia ogród, w którym gromadzi najróżniejsze wariacje zapachowe. Kompozycje Honoré des Prés z serii We Love NY są jej autorskim i osobistym dziełem. Znalazły się wśród nich 3 zapachy: I Love Carottes, Love Coco oraz Vamp in New York, inspirowany współczesną wersja kobiety wampa.

W ramach ciekawostki dodam, że wszystkie kompozycje Honoré des Prés z serii We Love NY pakowane są w plastikowe kubki kawy, przypominające swym wyglądem te, w których napój ten zwykli pic Nowojorczycy. 

11. Pacifica Waikiki Pikake – hawajski paw

Pacifica Waikiki Pikake

Firmą perfumeryjną stawiającą na naturalność jest Pacifica, której założycielką i jednocześnie nosem jest Amerykanka Brook Harvey-Taylor. Prócz perfum firma produkuje również świece zapachowe. Perfumy Waikiki Pikake są produkowane z naturalnego alkoholu (czystego ziarna kolb kukurydzy), olejków naturalnych i eterycznych. Żadnych parabenów, testowania zwierząt i sztucznych kolorów. Zapach jest w 100% wegański i wolny od glutenu. Jak można przeczytać w notce prasowej na stronie marki, pikake oznacza jednocześnie pawia i jaśmin. "Kwiat został nazwany na cześć ukochanej Księcia Hawaii księżniczki Kaiulani, która przechadzała się w swoim ogrodzie otoczona pawiami. Hawaje są też znane z drzewa sandałowego stąd też nazywa się je Górami Sandałowymi. Zapach Waikiki Pikake przedstawia roślinny raj starych Hawajów". (via: www.pacificaperfume.com)

12. Organic Pharmacy Organic Glam Jasmine – jaśminowy zawrót głowy

Organic Pharmacy Organic Glam Jasmine

Organic Pharmacy jest ciekawym i wyjątkowym konceptem brytyjskiej marki, wykorzystującej dobrodziejstwa technologii XXI wieku, by otrzymywać organiczne i efektywne produkty - homeopatyczne leki i kosmetyki codziennego użytku.  Firma założona przez farmaceutkę, Margo Marrone, została zbudowana na zasadach uczciwości, czystości, jakości i myśleniu proekologicznym. W 2010 roku Organic Pharmacy wypuściła na rynek pierwszą kolekcję perfum - Organic Glam, które składają się w 100% ze składników naturalnych i w 85% organicznych. Zapachy te nie zawierają sztucznych składników, kolorów, składników pochodzenia zwierzęcego oraz toksyn. W kolekcji Organic Glam znalazły się zapachy: Citron, Oriental Blossom, Oud  oraz Jasmine. Założycielka firmy wraz z mężem (odpowiedzialnym za projekty flakonów) pracowała nad kolekcją perfum ok. 3 lat. Ich flakony wykonano z cieżkiego szkła w stylu lat 20. XX w. Niedawno marka obchodziła swoją dziesiątą rocznicę.

13. Aveda Love Pure-Fume Absolute – natura przede wszystkim

Aveda Love Pure-Fume Absolute

Aveda jest amerykańską marką naturalnych kosmetyków, będąca częścią koncernu Estée Lauder. Posiada własną sieć drogerii, salonów fryzjerskich i ośrodków SPA. W procesach produkcyjnych Aveda stara się korzystać jedynie z naturalnych, biodegradowalnych składników, które nie są testowane na zwierzętach. Wszystkie opakowania kosmetyków tej marki są w pełni recyklingowalne, a od 2007 r., zgodnie z „zieloną polityką“ firmy, wykorzystuje ona energię uzyskiwaną z wiatraków. Aveda prowadzi również program uświadamiania dzieci odnośnie zachowań proekologicznych, np. recyklingu butelek (program obejmuje całe Stany Zjednoczone).

Zapach, a raczej roll-on Aveda Love-Fume był pierwszym zapachem firmy wyprodukowanym z naturalnych składników. Zastowano w nim czyste i naturalne kwiatowe esencje, dzięki czemu roll-on jest idealny na cieplejsze miesiące. Nosem perfum marki Aveda jest Koichi Shiozawa.

14. Rich Hippie Nirvana – stan wyzwolenia Rich Hippie

Rich Hippie Nirvana

Kolejnym roll-onem w ekozestawieniu jest Nirvana amerykańskiej perfumeryjnej marki Rich Hippie, specjalizującej się w ogranicznych i naturalnych zapachach. Firma ta została założona przez perfumiarz Nannette Pallrand, która tworzy zapachy tradycyjnymi metodami. Alkohol w nich wykorzystywany jest pozyskiwany z winogron rosnących w „winnych” regionach Kalifornii. Przy produkcji perfum nie używa się syntetycznych pestycydów i hormonów.

Firma wspomaga takie projekty jak m.in.: The Prince’s Rainforests Project (projekt Księcia Walii- Karola), mającego zapewnić pomoc lasom tropikalnym oraz Organic Farming Research Foundation, która wspieraja organiczne farmy. W roku 2009 firma Rich Hippie otrzymała nagrodę Best of Green oraz Best Organic Perfume od fundacji TreeHugger, wspomagającej idee i projekty ekologiczne.  

15. A Perfume Organic Green – perfumy w roll-onie

A Perfume Organic Green

Powstała w 2009 roku marka A Perfume Organic, założona przez perfumiarz – Amandę Walker, oferuje naturalne, starannie wykonane perfumy najwyższej jakości, oznaczone certyfikatem USDA (produkt naturalny pochodzenia roślinnego). Wszystkie zapachy marki, w tym flagowy Green, sprzedawane są w małych, ręcznie napełnianych buteleczkach. Zarówno flakony jak i opakowania zewnętrzne zapachów A Perfume Organic mogą być recyklingowane bez żadnych problemów.

16. Tsi-la Misaki – luksusowa natura

Tsi-la Masaki

Tsi-La to ekologiczna marka kosmetyczo-perfumeryjna, założona przez Annie Morton i Natalie Szapowalo (właścicielki perfumerii Millefiore Natural Perfumery). Filozofia marki, podobnie jak w pozostałych przypadkach, jest taka sama: tworzenie kosmetyków i perfum wyłącznie z naturalnych i organicznych składników. Na stronie marki można znaleźć można nawet informację, że kosmetyki Tsi-La mogą być noszone przez wegetarian.

W 2009 roku firma stworzyła eperfumy Misaki, zawierające ponad 95% certyfikowanych przez Natural Products Association (założona w 1936 r. amerykańska organizacja non-profit działająca w obszarze rynku naturalnych produktów) wyciągów z dziko rosnących kwiatów.  W tym samym roku zapach zdobył nagrodę amerykańskiego magazynu Natural Solutions (propagującego zdrowy tryb życia w zgodzie z naturą) w kategorii Best Perfume.

17. L’Occitane Immortelle de Corse – ekologiczny nieśmiertelnik

L’Occitane Immortelle de Corse

Kolejną marką znaną z produkcji kosmetyków ekologicznych jest powstała w 1976 roku we Francji L’Occitane. W 2011 roku wypuściła ona na rynek Immortelle de Corse - perfumy powstałe na cześć kocanki włoskiej (z łac. Helichrysum Italicum) - rośliny określanej mianej „wiecznej”, ze względu na swoje właściwości odmładzające (nawet jej ususzone kwiaty zachowują swój kształ i żółtą barwę). L’Occitane znalazła specyficzną odmianę kocanki na Korsyce, zwanej Wyspą Piękna. Tam też marka stworzyła własne plantacje immortelle, prowadząc organiczne uprawy tej rośliny niedaleko miasteczka Aleria na Korsyce - stąd nazwa perfum - Immortelle de Corse.

Według greckiego mitu, kiedy Odyseusz jako rozbitek trafił na wyspę Pheacia, poznał niebywałej urody córkę króla wyspy. Mieszkańcy twierdzili, że niezmienne piękno zawdzięcza namaszczaniu ciała właśne olejkiem z kwiatów immortelle. Aby uzdrowić Odyseusza, piękna księżniczka podarowała mu fiolkę słynnego  olejku – ten odzyskał siłę, co pozwoliło mu na kontynuowanie podróży.

Immortelle de Corse stworzyła Claire Chambert, która za wykreowanie tego zapachu otrzymała nagrodę International Young Perfumer-Creator Prize z rąk Société Française des Parfumeurs (francuska organizacja znana m. in. ze stworzenia klasyfikacji perfum dla przemysłu perfumeryjnego na kompozycję kwiatową, szyprową, paprociową, skórzaną i drzewną).

Poza tworzeniem ekologicznych perfum marka L'Occitane dba o przyrodę również w inny sposób - drukując broszury na papierze pochodzącym z lasów objętych programem zrównoważonej gospodarki leśnej (nie używając przy tym chloru).

18. Lush Gorilla Perfume Smell of Weather Turning – zapach lasu

Lush Gorilla Perfume Smell of Weather Turning

Lush to brytyjska firma kosmetyczna powstała w 1970 roku. Jej założyciele - małżeństwo Mark i Mo Constantine postawiło sobie za cel tworzenie ekologicznych produktów na podstawie wegetariańskich i wegeńskich receptur, w minimalistycznych i przyjaznych środowisku opakowaniach. Choć Lush słynie głównie z mydeł, żeli pod prysznic, balsamów do ciała itp., w ofercie marki znaleźć można również perfumy. W 2011 roku marka stworzyła kolekcję Gorilla Perfume, której nazwa odnosi się do konceptu guerilla (tzw. marketing partyzancki polegający na reklamowaniu przedmiotów w sposób niesztampowy i niekonwencjonalny). W jej składzie znalazły się m.in. perfumy inspirowane zmianą klimatu o nazwie Smell of Weather Turning. Jak stwierdził Marc Constantine: "obudziłem się i wiedziałem, że chcę by Smell of Weather Turning kojarzył się ze starymi materiałami. Materiałami, które były dostępne 5000 lat temu. Wykorzystaliśmy to, że możemy odtworzyć zapach lasu, deszczu, siana". (via: www.youtube.com) 

19. Florame Amber Precieux – cenny bursztyn

Florame Amber Precieux

"Jesteśmy producentem kosmetyków, o których z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że są naturalne. Czyste ekologicznie substancje, z których je wytwarzamy zbierane są na specjalnych farmach w ponad 40 krajach świata. Działalność naszej firmy łączy w sobie produkcję, edukację  i politykę proekologiczną. Pracują dla nas osoby z wielu krajów i stref ekonmicznych. Zgodnie zasadami nikogo nie eksploatujemy, np. z powodu trudnych warunków materialnych panujących w rejonie upraw." Taką informację znaleźć można na firmowej stronie Florame (via: www.florame.com.pl)

Wody toaletowe tej marki, w tym Florame Precieux Amber,  są produkowane w zgodzie z naturą, certyfikowane przez ECOCERT oraz oznaczone symbolem Cosmébio. Składniki pochodzą z rolnictwa ekologicznego, a wszystkie buteleczki i opakowania kosmetyków mogą być utylizowane.

20. Fridge by Yde between words – ekologiczne perfumy made in Poland

Fridge by Yde between words

O Fridge by yDe pisałam na swoim blogu parokrotnie, m.in. w artykule o polskich perfumach. Jest to polska firma produkująca świeże kosmetyki pozbawione konserwantów i alkoholu. Każde opakowanie Fridge by yDe jest sygnowane datą produkcji i podpisem laboranta odpowiedzialnego za powstanie produktu. Jak twierdzi Magdalena Beyer - załozycielka firmy: "rynek dzieli się na kosmetyki konwencjonalne i naturalne. Do tych ostatnich zaliczają się kosmetyki ekologiczne. Z tym, że tych ekologicznych certyfikatów jest mnóstwo i tylko wtajemniczeni wiedzą np. co dopuszcza Ecocert. A dopuszcza pewien procent syntetyków, w tym też konserwantów. My nawet nie staramy się o Ecocert, bo surowością przekraczamy normy, które on wyznacza. Używamy wyłącznie składników naturalnych, najwyższej jakości. Jeśli używamy olejów, to tylko tych tłoczonych na zimno, z ekologicznych plantacji. Nie mamy alkoholu, który też jest konserwantem dopuszczalnym w kremach ekologicznych, a na skórę działa bardzo niekorzystnie." (via. www.ekoistka.pl) Ekologiczne są nie tylko kosmetyki pielęgnacyjne, ale również perfumy Fridge by Yde, w tym również between words, prywatnie ulubione perfumy Magdaleny Beyer, które to jej zdaniem: "są dziwne, brudne, pociągające" (via: www.olfaktoria.pl)

Co sądzicie o perfumach eko? Używaliście kiedyś takich perfum?