O tym, że zamierzam zmienić layout mojego bloga pisałam Wam już w styczniu TUTAJ, przy okazji pytając o Wasze zdanie w kwestii wyboru nowej szaty graficznej. Pisaliście wówczas, że przedstawione propozycje są mdłe ;-) Dlatego ostatecznie nie wybrałam żadnej z nich. Chciałam, aby nowy layout mojego bloga był ładny, prosty i estetyczny, utrzymany w kolorystyce czarno-różowej, nawiązywał do tematyki bloga oraz w jakiś sposób pasował do mojej osobowości (jakkolwiek by to nie zabrzmiało ;-). Stworzenie idealnej wersji szaty graficznej trwało kilka miesięcy (o wiele dłużej niż powinno), głównie ze względu na moje wieczne niezdecydowanie co do wyglądu poszczególnych detali. Kto zna ból dążenia do perfekcjonizmu, ten zrozumie, o co chodzi ;-) W procesie tym bardzo pomógł mi mój brat, którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiam i któremu jeszcze raz składam gorące podziękowania za poświęcony mi czas i cierpliwość :)
Wizytówki i papier firmowy Olfaktoria
Kiedy przeszło rok temu wyrabiałam pierwsze wizytówki Olfaktorii (100 sztuk) wydawało mi się, że nigdy nie zdołam ich rozdać. Tymczasem stało się zgoła inaczej – kilka dni temu z mojego portfela zniknęła ostatnia z nich ;-) W związku z tym wraz ze zmianą szaty graficznej postanowiłam wyrobić również nowe, ładniejsze wizytówki. Niebawem pojawi się także papier firmowy. A wszystko to oczywiście w stylu nowego layoutu mojego bloga :-)
Problemy
Zwykle wraz ze zmianą szaty graficznej na blogu pojawiają się jakieś problemy. Mój blog nie jest tutaj żadnym wyjątkiem ;-)
Niektórzy z Was zgłosili mi problem z dodawaniem komentarzy. W tej chwili trwają prace nad podłączeniem do bloga nowego systemu dodawania komentarzy. Po jego wprowadzeniu zauważycie dwie istotne zmiany:
- będziecie mogli komentować moje artykuły z pozycji facebooka
- osoby prowadzące swoje własne blogi lub/i strony internetowe będą mogły (w końcu!) komentować pod swoim nickiem
Pozostałe problemy, takie jak źle dobrana czcionka, poucinane zdjęcia, brak marginesów i niedoróbki graficzne także zostaną wyeliminowane.
Zmiany na lepsze
Zmiana szaty graficznej mojego bloga idealnie zbiega się w czasie ze zmianami dotyczącymi mojej działalności związanej z Olfaktorią. Już niedługo poinformuję Was o tym, co dokładnie mam na myśli. Póki co powiem tylko tyle, że będą to zmiany na lepsze, zarówno dla mnie jak i dla Was :-)
Podsumowując, jestem bardzo zadowolna z efektu końcowego (choć oczywiście zawsze mogłoby być lepiej ;-)
I na koniec najważniejsze: co sądzicie o nowym wyglądzie bloga? Może macie jakieś uwagi co do tego, co możnaby w nim było jeszcze zmienić bądź ulepszyć? Piszcie – czekam na Wasze komentarze.
Buziaki,
Dorota