Wycieczka po Indiach z Lily Cole
Tim Walker, znany brytyjski fotograf mody, najczęściej współpracujący z Vogue, V Magazin i Vanity Fair jest dosyć popularnym ze swoich baśniowych zdjęć w baśniowych realiach. Ten nagrodzony wieokrotnie fotograf, zdobył m. in. nagrodę Infinity Award od szkoły i muzeum fotografii International Center of Photography za jego pracę, został doceniony za film, który wyreżyserował i nakręcił, Los Explorer – otrzymał nagrodę jurorską za Najlepszy Film Krótkometrażowy w The Chicago Film Festival. Fotografował również kampanię do perfum Diora - Miss Dior Cherie z 2008, ze słynnym zdjęciem unoszącej się w powietrzu modelki z balonami, dziwnie przypominającym edytorial z 2007 roku dla włoskiego Vogue‘a innej, słynnej fotografki Ellen von Unwerth (pisałam o tym TUTAJ). W roku 2005 Walker wykonał udany edytorial do Vogue’a UK – „Lily takes a trip“ z brytyjską modelką o twarzy lalki, Lily Cole, która rok wcześniej otrzymała nagrodę British Fashion Awards dla najlepszej brytyjskiej supermodelki. Jedno ze zdjęć Lily zostało wykonane na schodach w opuszczonej rezydencji w Indiach. Lily stoi w nim w pięknej, zwiewnej sukni z trenem opadającym na podłogę.
Tim Walker i powtórka z rozrywki
W roku 2007 francuski dom mody Guerlain wypuścił na rynek perfumy L’instant Magic. Kreatorkami zapachu są Sylvie Delacourte, która jak na razie współpracowała jedynie przy L’instant oraz Randa Hammami, znana z zapachów Cruel Gardenia Guerlain, czy Amouage Amouage Epic Man. Jak można przeczytać w notatce prasowej: Sen staje się możliwym, Ten magiczny zapach przenosi Ciebie do świata marzeń, gdzie ten prawdziwy ulega transformacji. L’instant Magic jest bajką. Opowieść o L’instant jest celebracją unikalnych i poruszających momentów emocji. Te chwile są jednocześnie delikatne i cudowne, zaweszone gdzieś w czasie w miejscu, gdzie jeden moment może zmienić wszystko i wszystko staje się możliwe. Via: http://www.guerlain.com
Perfumy reklamuje spot telewizyjny oraz niezwykle baśniowe zdjęcie reklamowe amerykańskiej modelki Michell Buswell, którą fotografował sam Tim Walker. Wydaje się, że wybór Walkera przez Guerlain był idealny – znany jest on ze swojej fantazji i uchwycania baśniowości. Na plakacie, modelka stoi na schodach w znajomej pozie, na znajomych schodach w oszałamiającej, znajomej sukni, której tren spada na podłogę. Podobne? Dzieło przypadku? Nie sądzę. Jak twierdził sam zainteresowany w jednym z wywiadów z 2009 r.: zostałem fotografem, bo tak naprawdę nie miałem innej opcji, uczyłem się kiepsko, za to byłem niezły w sztuce. Przyczepiałem do ściany zdjęcia z magazynów, zaczynałem w wieku 15-16 lat. Wybrałem fotografę mody, ponieważ to jedyny obszar w fotografii, gdzie można tworzyć fantazję, świat nierealny. Można bawić się własną pomysłowością. Swoją inspirację czerpię zewsząd: powietrza, życia, wiatru, chłodu, momentów. Via: http://www.youtube.com/watch?v=TyqIbkWaUpE
Jak widać, Walkera inspiruje nie tylko życie, ale także jego wcześniejsze prace ;-)
Co o tym wszystkim sądzicie?